14 września 2013

Dwudziesty czwarty

Napraw błędy!

 W oczach każdej dziewczyny odejście bez słowa ważnego mężczyzny boli. Demi Lovato właśnie tak miała. Razy dwa. Dwóch ukochanych ludzi, wyszło bez pożegnania. I to praktycznie z jej powodu. Logan, ponieważ nie chciał przeszkadzać. Zayn, bo się mocno wkurzył. W sumie to nie była jej wina, że nie zapanowała nad tym co planowała. Nie zawsze wszystko idzie po naszej myśli. Ale ona miała gorzej. Nie chciała wcale umierać, a zwłaszcza tak. Postąpiła głupio, narażając jeszcze swoje nienarodzone dziecko. Będzie ją to nękało bardzo długo.
 Jej najlepsza przyjaciółka - Selena Gomez, dodawała jej otuchy. Nie potrafiła wyobrazić sobie przez co oni wszyscy przechodzą. Było jej głupio, że przespała taką ważną chwilę. Ale i tak chciała dla Demi najlepiej. Otuliła ją kocem, przyciągając do siebie. Objęły się w mocnym uścisku na kilka minut.
- Prawie cię straciłam. Wybacz mi wszystko... - wyszeptała zdruzgotana Teksanka
- Zawsze, Sel. Zawsze ci wybaczę, głuptasie. To ja nabroiłam i to ja muszę ponieść teraz konsekwencje. Postąpiłam jak mała nierozsądna dziewczynka. Obyście mi wybaczyli...
 Selena, cmoknęła uśmiechając się do niej. Droczyła się, żeby jakoś rozweselić Demetrię.
- Ja ci tego nie wybaczę, Dem. Już nigdy mnie o nic nie proś.. Nie odzywaj się słowem.. - miała dokończyć, ale wybuchła śmiechem
 Dziewczyna nie mogła się powstrzymać, widząc minę przyjaciółki. Musnęła wargami nadal zimne czoło towarzyszki.
- Nie bierz tego na serio. Żartowałam. Wiesz, co? Poszłabym na twoim miejscu teraz do Zayna. Coś mi tak mówi instynkt. A on nigdy się nie pomylił. Idź! - powiedziała Sel, usprawiedliwiając się
- Dziękuję. Muszę to jakoś odkręcić póki mam czas...
 Wokalistka, wyszła z mieszkania na poszukiwanie kogoś kto potrzebował natychmiast wytłumaczenia - Zayna Malika. Trapiło ją wszystko na raz. Bała się jak to wszystko - bo wszystko przydałoby się wytłumaczyć. Mógł ją od razu odrzucić. Była pewna, że nawet i tak to nie zrobi ze względu na dziecko. Wędrowała po korytarzach z nadzieją, że go odnajdzie. Przeszukała każde piętro - nie licząc parteru. Zatrzymała się właśnie koło recepcji na samym dole. Jedyne co tam znalazła to całującą się pare. Odwróciła wzrok, aby ich nie krępować. Wysoki chłopak o ciemnej karnacji z zarostem oraz blondynka w sukience. Nic ciekawego. Ale.. to był Zayn! Przyjrzała się im z nadzieją, że to tylko zwidy. Malik całował się z Perrie. Dziewczyna spojrzała na Demi, uśmiechając się triumfalnie. On nie mógł... Jednak chyba miał prawo po tym co mu zrobiła.. Do oczu, napływały jej łzy złości i smutku. Nie chciała nawet ich powstrzymywać przed spływaniem po policzkach. Jej ukochany ją dostrzegł. Na twarzy malowała się powaga i zakłopotanie. Podszedł do niej, by wszystko wyjaśnić. Nie dała mu dojść do słowa, ponieważ wymierzyła mu siarczysty policzek. Kiedy to zrobiła chłopak się cofnął, zbity z nóg. Na policzku pozostał mu czerwony ślad po uderzeniu. Rzuciła mu smutne, a zarazem pełne gniewu spojrzenie. Płacząc, udała się biegiem do swojego mieszkania.
- Demi?! To... - próbował się tłumaczyć, ale stracił ją z oczu
 Dziewczyna pierwszy raz czuła się tak zraniona. Teraz wiedziała co oni czuli. Zdrada to najgorsze co mogło spotkać człowieka. Biegła tak szybko, że nie zwracała uwagi na drogę. W pokoju od razu, wzięła walizkę, do której szybko wkładała ubrania. Selena nie wiedziała o co chodzi i nawet wolała nie pytać. Nie warto grzebać w przeszłości. Zalana łzami twarz, nie okazywała uczuć. Usiadła na podłodze bezradna.
- Nie, nie, nie..! Dlaczego to zrobił...?! - wykrzyczała, łkając - Jak mógł??
 Otarła ręką nawilżone oczy. Dała się ponieść chwili. Bała się o to co się stanie. Wolała nawet nie myśleć o tym co może się stać. Spojrzała błagalnie na przyjaciółkę.
- Proszę daj mi coś ostrego.. Nie wytrzymam dłużej..
 Teksanka, pokręciła znacząco głową. Nie chciała, by coś się znów stało. Objęła ją, gładząc po karku. Podała jej chusteczkę higieniczną z komody.
- Dem.. Tego tak się nie załatwia. Ból to jest ostatnie wyjście z takich sytuacji. Trzeba stawić temu czoła. Jesteś silną kobietą! Wojownik w walce nigdy się nie poddaje. Samobójcy to tchórze... Bądź wojownikiem swojego życia. Nie daj wygrać złu.
- Ale Sel.. Ja nie mogę.. To jest ode mnie silniejsze! Jestem bezradna, beznadziejna.. - nadal płakała, ale nie z powodu zdrady tylko bezradności
- Nie mów tak. Jesteś Demetrią Lovato. Piosenkarką, która podbiła serca ludzi. Inspiracją dla Lovatic's i  normalnych ludzi..
 Otarła twarz. Wiedziała, że tak nie może być. Musi walczyć. Wstała z ziemi, zamykając walizkę. Wzięła ją do rąk, idąc z domu. Popatrzyła na przyjaciółkę.
- Będę silna, ale jak najszybciej się stąd wyniosę. Wyjeżdżam odpocząć od Londynu, tego co mnie tu spotkało. Od nieszczęścia, które za mną chodzi jak cień. Nie wiem, gdzie się udam. Może zadzwonię.. Żegnaj, Seleno!
 Ucałowała ją w policzek, pozwalając łzom przejąć kontrolę. Zamknęła drzwi, chcąc by zamknął się ten rozdział. Wychodząc wszystko miało zacząć się od zera. Miała naprawić wszystkie błędy jakie popełniła. Wsiadła do autobusu, tramwaju i pociągu. Odjechała jak najdalej od tego miejsca. Ostatnie co widziała to hotel koło London Eye - miejsce, w którym wszystko się zaczęło. Musi o tym jak najszybciej zapomnieć, bo inaczej przeszłość nie da jej żyć.


No, więc nie komentujecie. Smuci mnie to i nie wiem czy ciągnąć dalej te historię... Mi się podoba ten rozdział, oby wam się też spodobał. Czekam na komentarze, bo to one mnie motywują i wtedy wiem, że komuś zależy na tym blogu. To jest ostatni sezon, ostatnie kilkanaście rozdziałów. Dotarliśmy do połowy i dotrzyjmy do końca! ♥

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO LOGAN HENDERSON ♥♥♥

11 komentarzy:

  1. Świetny rozdział. Jak to niedługo koniec? Niee... jestem ciekawa jak dalej będzie radziła sobie Demi....
    Czekam na następny rozdział.

    OdpowiedzUsuń
  2. jezusie jaki beznadziejny , no masakrą, od dawna nie czytałam takiego głupiego rozdziału . . . . . . . . . HAHAHAHAHA jaja sb robię xDDD CHCIAŁABYM ZOBACZYĆ TERAZ TWOJĄ MINĘ :P
    Ekstra rozdział i wszystko takie . . . Przesiąknięte zajebistością :D od dawna nie czytałam tak wspaniałego rozdziału :) no mogłabym się tak cały czas powtarzać :D Zapraszam do siebie na nowy , 13 rozdział który pojawił się wczoraj :) już czekam na kolejny rozdział :) xx
    www.Still-jeszcze.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. ojeju wreszcie rozdzial <3 ja nie lepsza wiec nie bd i o tym pieprzyc xD
    super rozdzial ! boje sie zeby demi znowu sie nie pociela.. zeby sb czegos nie zrobila. no i caly czas jestem megaciekawa KTO jest w koncu ojciem tego dziecka no . :D czekam na nn kochana :* nie martw sie. ludzie czytaja ale sa zbyt leniwi do komentowania ._.

    OdpowiedzUsuń
  4. Rozdział wspaniały.
    Nie spodziewałam się tego po Zaynie..
    Czekam na kolejny.

    ja-jestem-one-direction.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Pierwsze co rzuciło mi się w oczy gdy weszłam na Twojego bloga, to przepiękny szablon. Nie wiem czy robiłaś go sama czy korzystałaś z pomocy kogoś doświadczonego, ale jest po prostu bajeczny! Żałuję, że na onecie nie ma możliwości tworzenia zaawansowanej grafiki;/
    A teraz co do opowiadania. Przeczytałam tylko tą jedną notkę, ale postaram się nadrobić i resztę. Twój styl pisania przypadł mi do gustu i cieszę się, że tu zajrzałam. Masz naprawdę ciekawy i oryginalny pomysł;) Z chęcią przeczytam następne notki.

    Zapraszam również na mój blog. Też piszę opowiadanie i byłabym bardzo szczęśliwa gdybyś je przeczytała, bo chciałabym znać opinię. Może się spodoba:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetne.
    Jestem tu pierwszy raz i nie ostatni.
    Nie kończ pisania!
    Bo świetnie Ci to wychodzi!! :)
    Pozdrawiam.
    Zapraszam do mnie, liczę na opinię z Twojej strony.
    http://crimeiseverywhereopowiadania.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  7. Megaaa ;D
    Podoba mi się ;>
    Pozdrawiam Bella♥

    zapraszam na:
    http://imaginy-one-direction-polska.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. Wow! Super! Przepraszam, że tak dawno nie wchodziła, ale powód jest JEDEN:
    A mianowicie... SZKOŁA! mniej czasu i w ogóle :/
    Ale teraz nadrabiam :-) rozdział PER-FECT!
    Nie przejmuj się że mało komci, teraz każdy ma coś na głowie i jest czymś zajęty...
    Czekam na nn :)

    Zapraszam do sb
    najlepszepolskieimaginyonedirection.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. czemu nie dodajesz nic nowego ? ;) x

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetny rozdział !

    http://baloonowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Cudownie, Demi:)
    Zapraszam do siebie na wątki filmowe wierszem

    OdpowiedzUsuń

Komentarz to o jeden uśmiech więcej w moim życiu ♥