8 kwietnia 2013

Drugi

Okazało się, że długa podróż to nawet dobra rzecz...

   Kiedy chłopcy nacieszyli się widokiem Demetrii, zaczęli opowiadać jej historie, które ją ominęły. A było ich sporo. Oznajmili też, że wybierają się w małą podróż do Londynu, by odwiedzić nowy zespół. Był jednak problem w tym, że nie wiedzieli jakim. A na świecie było dużo różnych grup muzycznych. Zaproponowali, więc jej wspólną wycieczkę do Wielkiej Brytanii. Ta wiadomość ją bardzo ją uradowała. Zaklaskała w ręce, poszerzając uśmiech.
- Och, super. To kiedy zaczynamy? - spytała
- Właściwie... - zaczął jąkając się James
- To dziś... - dodał, a raczej dokończył Carlos
- Jak to dziś!? - podniosła ton
- No wiesz Demi... Zmienilibyśmy datę, ale nie mieliśmy pojęcia, że DZIŚ do nas wrócisz - odrzekł niewinnie Kendall
- No chyba dla ciebie to nie problem? Co nie?! - dopytał się Logan
- Nie wiem, raczej nie. Pojadę jak pozwolicie mi wziąć ze sobą Selene.
- Nie, ja nie mogę. Mam pracę nad planem do nowego filmu. Wybacz, Dem. - odezwała się zamyślona dziewczyna
   Demi popatrzyła na nią trochę się krzywiąc. Było jej przykro, że przyjaciółka się z nią nie wybierze do nowego miejsca. Przytuliła ją lekko, szepcząc do ucha coś typu "Innym razem". Popatrzyła na przyjaciół.
- Okey. To zaraz będę gotowa. Spotkamy się przed waszym hotelem.
- Wiesz... ja cię mogę podwieźć. No, jak nie masz nic przeciwko - zaproponował jej najlepszy przyjaciel
   Spojrzała na niego łagodnym spojrzeniem, a uśmiech się poszerzył jeszcze bardziej.
- Zawsze się zgodzę. Wiesz przecież o tym.
- No teraz to tak. Będę pamiętał - wziął kluczyki do ręki, a po chwili otworzył jej drzwi
- Sel ciebie też to dotyczy - dodał po sekundzie, wyrywając koleżankę spod władz tabletu
- Taa już idę. - wstała oraz ruszyła za nimi
   Poszli tajnym przejściem, by uniknąć paparazzi. Nie chcieli w ogóle ich spotkać. Zawsze niszczyli życie prywatne gwiazd. Mogli zniszczyć też ich.
- Chodźcie tutaj - pokazał rękę na czarnego mercedesa - Wsiadajcie...
   Po jakiś dwudziestu minutach byli na miejscu. Dziewczyny, wysiadły pierwsze, a za nimi poszedł chłopak. Selena od razu ruszyła wziąć prysznic. Za to Demi wzięła pierwsza lepszą walizkę, do której spakowała najładniejsze ubrania. Logan opowiedział jej co będę robić w Londynie oraz wyjaśnił cel tej podróży. Dziewczyna słuchała uważnie o tym co mówił, przyjmując do serca.
- Okey. Muszę się przebrać. Poczekasz tu chwilkę..?
- Tak, nie śpiesz się... - uśmiechnął się do niej
   Wzięła do rąk czerwoną sukienkę, udając się do łazienki. Założyła ją na siebie, poprawiając przy okazji makijaż. Wyszła przygotowana do męczącej podróży samolotem. Włożyła na nogi czarne szpilki z okrągłym noskiem, a potem zaczęła znosić bagaż. W połowie drogi zatrzymał ją przjaciel.
- Pozwól, że pomogę - wziął od niej walizkę, znosząc na dół i wkładając do samochodu
   Wokalistka pożegnała się z Seleną uściskiem. Pocałowała ją w policzek i wyszła z domu. Znowu.
  
   Po dziesięciu godzinach wszyscy byli w urokliwym mieście, jakim był Londyn. Zawieziono ich do hotelu, w którym miał mieszkać owy zespół. Demi bardzo była ciekawa spotkania z nowymi gwiazdami. Podobno byli bardzo sławni.
- Jak podobała się podróż? - spytał ją James z łobuzerskim uśmieszkiem
- Lepiej nie pytaj. Ledwo się trzymam na nogach - szturchnęła go łokciem
- Mogło być gorzej... - dodał Carlos do ich rozmowy, ziewając
- Racja - odpowiedzieli chórkiem Kendall i Logan
- R a c j a ... - wyszeptała dziewczyna
   Poszli na górę do pokoju, mieszczącego się koło zespołu. W pomieszczeniu były dwa podwójne łóżka i jedna kanapa. Westchnęli. To była katastrofa, ale po czasie ustanowili, że Demi będzie spała na kanapie. Lecz Logi wtrącił się i zaproponował jej spanie razem. Przecież nic się nie stanie jak będę razem spać kilka nocy. Na co ona przytaknęła. Nic się nie stanie. Prawda?
   Następnie poszli do sąsiadów. Zapukali do drzwi, bardzo się denerwując. Otworzył je brunet o imponujących oczach.. Od razu przypadł do gustu Demetrii. Dziewczyna, uśmiechnęła się do niego uroczo.
- Wchodźcie, czekaliśmy na was - spojrzał prosto w oczy dziewczynie, która się zarumieniła
   Mieli przed sobą pięciu chłopaków, którzy już podbili serca nastolatek, a jeden z nich nawet spodobał się Demi.

PS. Cieszę się bardzo, że komentujecie bloga. Następny będzie prawdopodobnie w weekend. Jak sądzicie kto to był? Bo na pewno nie Niall. Teraz możecie przypuszczać, a prawda ujawni się za nie długo... : *

6 komentarzy:

  1. Hm.... Może to Harry albo Zayn ?
    Świetny czekam na następny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Matko, boskie. :o
    Czekam na następny, oczywiście mnie o nim powiadom ♥.

    Mam nadzieję, że skomentujesz moje ostatnie wypociny. :c Wiem,że nie umiem pisać, ale co tam :p
    loud-is-way-of-life.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Cześć Olcia,pamiętasz mnie?To ja sis z NK.Czemu się usunęłaś GR...A i co do blogów,przeczytam twoje jak bd mieć czas a tak to zapraszam do mnie na thevampirediaries-story.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Liam ewentualnie Zayn :P Swietnie piszesz ;)

    OdpowiedzUsuń

Komentarz to o jeden uśmiech więcej w moim życiu ♥