25 kwietnia 2013

Siódmy

"Randka"

   Columbijka, obudziła się po dwunastej. Nie leżała w swoim łóżku. Była skulona w łazience. Prawdopodobnie płakała do północy. Stało się tak, ponieważ jej jedyna prawdziwa rodzina, (nie licząc matki i siostry w Teksasie) pierwszy raz na nią nakrzyczała. W jej obecności nigdy, nie podnosił głosu. Tak to zabolało, że odechciało się jej z nim spać na jednym łóżku. 
   Zerknęła na lusterko. Była obolała, blada oraz miała podkrążone oczy. Naprawdę wyglądała katastroficznie. Nałożyła sobie podkład, lekko potem podkreślając atuty. Nie wiedziała co ma zbytnio ze sobą zrobić. Przecież pewnie chłopcy, czekali aż zwolni się pomieszczenie. Byli wystarczająco cierpliwi, że jej nie obudzili. Z tego powodu trochę się jej polepszyło. Wytarła nos oraz wzięła prysznic, miała gdzieś czy się rozmaże. Chciała się odprężyć. Pomyślała o Zaynie o jego pocałunkach, dotyku. Zapomniała nawet, wziąć od niego numer telefonu. Właście... Zayn. Miała się z nim spotkać w kinie. Zapomniała o tym. Wzięła telefon, cicho otwierając drzwi. Owinięta w ręcznik, udała się do pokoju. Wychodząc nie zastała nikogo, ucieszyło ją to. Wyciągnęła z walizki czerwone spodnie i luźna morską bluzkę. To były jej ulubione ubrania. Wzięła je oraz łańcuszek. Włosy uczesała w kłosa, końcówki eksponowały jeszcze bardziej jej osobę.
Wyglądała dziś elegancko, co podkreślały czarne obcasy z okrągłym noskiem.

  Zasiadła przy stole pijąc kawę z mlekiem. Tyle powinno jej wystarczyć na dzisiejsze popołudnie. Zadzwoniła do niej Selena Gomez. Zapytała ją czy to prawda, że spotkała się z Zaynem Malikiem. Demetria, opowiedziała jej wszystko ze szczegółami. Coraz bardziej przez to tęskniła.
- No to moja ukochana mysia się zakochała! - zapiszczała Sel
- Ćśś. Nie mów nikomu, że to prawda. Na razie jest to sekret - odpowiedziała donośnie Demi
   Do pokoju wszedł Logan. Uniósł brew, zerkając na dziewczynę. Spojrzała na niego przerażona. Wiedziała, że nie chce mieć z nim do czynienia. Spuściła wzrok, słysząc jego pytania.
- Co to za sekret? Co jeszcze przede mną ukrywasz?
   Wokalistka, wybiegła z pokoju. Nie miała ochoty na niego patrzeć. Za bardzo ją ranił. Ruszyła do pokoju 1D. Tylko tam mogła zaznać spokoju oraz nawet zaprzyjaźnić się z przyjaciółmi swojego chłopaka. Zapłakana, zapukała do białych drzwi. Otworzył je Louis, który nawet nie zawahał się, wpuszczając ją do środka. Tylko spojrzał zakłopotany. Lovato rozejrzała się po pokoju. Byli wszyscy oprócz Zayna. Załamała się jeszcze bardziej. Usiadła na kanapie, kładąc głowę między nogi. Lou, poklepał ją po ramieniu.
- Podać ci herbaty albo kawy? Zayn pewnie za chwilę tu będzie - zapytał ją chłopak, jakby czytał w jej myślach
- Może być herbata. Dziękuję za to, że mnie w ogóle wpuściliście. - odrzekła, wycierając oczy
- Nie ma za co. Możemy chociaż wiedzieć co cie tak trapi? - spytał ją delikatnie Harry
- Jasne. Ale to nie jest za ciekawa historia. Po prostu Logan, dziwnie się zachowuje po tym jak poszłam z Zaynem na wycieczkę - wyszeptała - Możliwe, że jest zazdrosny. Chociaż to jest niemożliwe. Nie wiedziałam sama co robić, więc uciekłam.
   Popatrzyli na nią. Kiedy skończyła mówić, w czwórkę objęli ją przyjacielsko. Czuła się lepiej. Otaczali ją naprawdę warci przyjaźni chłopcy. Pierwszy raz dziś się uśmiechnęła. Podali jej chwilę potem napój.
- Dziękuję wam, nie wiem co bym teraz zrobiła
- Nie dziękuj. Zayn będzie musiał nam za to podziękować usługami - zażartował Niall
   Wszyscy, wybuchli śmiechem. Dziewczyna piła powoli gorącą herbatę. Wiedziała już jak będzie wyglądał nowy hit. Miała znakomity pomysł. Ale straciła go, obserwując w drzwiach Zayna z Perrie. Śliczną blondynkę, o której opowiadał Demi. Mówił, że to jego przeszłość. Teraz nic na to nie wskazywało. Zerknęła na kolegów z zawiedzioną miną. Nie wierzyła w to, że ją okłamał.
W ciągu dnia straciła dwóch najważniejszych chłopaków w życiu. Zobaczyła, że na nią patrzy. Wiedziała, że to musi źle wyglądać. Tak nie miało być. Lecz stało się i nie odstanie. Piękna piosenkarka z zespołu Little Mix, nie wytrzymała.

- Co to jest za dziewczyna, miśku? Twoja koleżanka?
- Tak, to moja nowa znajoma, z którą właśnie nagrywamy teledysk.

Po pierwsze dziękuję za ostatnie komentarze, jesteście niesamowici. Kocham was całkowicie. Po drugie, chyba się musicie przyzwyczaić do tego, że ucinam w najlepszych momentach. I po trzecie będę pisać teraz rzadziej, bo znów czeka mnie szkoła. Do następnego kochani <33 Czytasz=Komasz
Zapraszam też na ostatni rozdział w Przeznaczeniu: http://aleksandrakow.blogspot.com/  XOXO

8 komentarzy:

  1. Pierwsza! ;* Durny Zayn , jak mógł okłamać Demi! A ten Logan... To już się nie dziwie dlaczego tak się zachowywał...

    Wbijaj do mnie otwarte 24h na dobę
    http://lunaszki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Jejku... Ekstra! :D Fajnie, że dodałaś rozdział :) Teraz już wiem dlaczego Logan się tak dziwnie zachowywał ;)
    Czekam na nowy rozdział i życzę weny xx

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeju..... Świetny rozdział. Czekam na następny.

    OdpowiedzUsuń
  4. Matko! Poryczałam się! ♥ Głupi Zayn! Czekam na next zapraszam do mnie: one-my-love.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Co tu będę się rozpisywać po prostu zajebisty! A Zayn hmm, udusiłabym go! Czekam na następny i życzę dużo weny;*
    friends-and-maybe-love.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. Zrób by Demi była z Loganem / twoja dawna przyjaciółka...

    OdpowiedzUsuń
  7. Zaczepisty ! Zayn =zabiłabym oj zabiłabym ! Czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  8. Hej :*
    Właśnie przeczytałam całego bloga i naprawdę - jest super <3
    Co do rozdziału.. całkiem lubię 1d ale w tej chwili ( oczywiscie w opowiadaniu) zawiodłam się na zayn'ie . Było mi bardzo przykro jak to czytalam. Ale rozdział i tak zajebisty :D
    Czekam na nn . :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarz to o jeden uśmiech więcej w moim życiu ♥