21 maja 2013

Trzynasty

Ukrycie się nie jest łatwe

   Demi przez całą noc nie zmrużyła oczu. Nie potrafiła nie myśleć o tym co zrobiła. Kochała się z Zaynem, a potem pocałowała Logana. Nie wiedziała co o tym sądzić. Zdała sobie sprawę, że kocha ich obu i nie wie czy potrafi między nimi wybrać. To właśnie było najgorsze. Wiedziała, że kiedyś nadejdzie dzień, w którym będzie musiała o tym zadecydować. Bała się. Nie miała najmniejszej ochoty zranić któregoś z nich.
   Obróciła się na prawy bok mając nadzieję, że zaśnie. Telefon wykazywał drugą trzydzieści rano. Przymknęła oczy, by poddać się snu. Udało się. Tylko, że nie okazało się to dla niej korzystne. Obraz przed jej oczami był za bardzo realny. Logan był na jakiejś imprezie, gdzie całował się z obcą dziewczyną. Za to Zayn tańczył z jej przyjaciółką. Było to normalne do momentu, kiedy jego ręce znalazły się na jej pośladkach. Sen wydawał się prawdziwą chwilą z życia. Wyrwała się z niego.
   Po jej twarzy spływały kropelki potu, spojrzała na swojego chłopaka, który koło niej leżał. Już wiedziała, że musi ich pilnować. Pocałowała go w czoło, wstając. Wzięła gorący prysznic. Po jej ciele spływały strumienie wody, a w kabinie unosiła się para. Nałożyła na twarz podkład, tuszując rzęsy oraz podkreślając usta bezbarwnym błyszczykiem. Blond włosy upięła w eleganckiego koka. Wyszła, owinięta ręcznikiem z łazienki. Ktoś objął ją od tyłu, że omal spadł z niej biały materiał. Pisnęła. Odwróciła się, patrząc na imponujące oczy chłopaka. Uderzyła go lekko pięścią w ramię.
- Wystraszyłeś mnie! - powiedziała
- Nie ładnie tak uciekać ode mnie... - zadrwił
- Przepraszam? Zayn kotku muszę dziś wyjść na ważne spotkanie - odrzekła szczerze się uśmiechając
   Skłamała. Tak naprawdę to musiała wszystko wytłumaczyć Loganowi. Nie miała ochoty wspominać o tym chłopakowi. Nie wiadomo co by zrobił. Tylko kłamstwo wchodziło w grę. Poprawiła biały ręcznik.
- Dobrze, ale wróć jak najszybciej. Mamy dziś koncert. Chcieliśmy z wami wystąpić. Jak możesz to powiadom resztę - posłał jej zniewalający uśmiech
- Dobrze
   Columbijka poszła przebrać się w sukienkę. Często miała ją na sobie, ponieważ najlepiej się w niej czuła. Wzięła ze sobą małą torebkę. Wyszła całując Zayna na pożegnanie.
   Dojechanie do hotelu nie zajęło dużo czasu. Jednak dla niej wszystko się dłużyło. Zapłaciła taksówkarzowi, zmierzając do windy. Lubiła w niej przebywać, bo pierwszy raz tam się całowała tak namiętnie z Zaynem. Wysiadła z niej idąc do byłego mieszkania. Zapukała. Drzwi otworzył Logi. Był zaskoczony, ale gestem pozwolił jej wejść do środka. Dziewczyna rzuciła mu się na szyję jako przyjaciółka.
- Tęskniłam - wyszeptała mu do ucha
- Ja też, Dem - pogładził jej włosy - Przepraszam za wszystko, ale nie wiedziałem, że...
- Nie musisz się tłumaczyć. Zrobiłam to, bo go kocham. Ale przejdźmy do rzeczy. Jestem tu, by powiedzieć ci że jednak coś do ciebie czuję. Nie chcę cię stracić no i też nie chce stracić Zayna - spojrzała mu w oczy
- Wiem, że mnie kochasz. Od dawna to wiedziałem, a ty sama sobie zaprzeczałaś. Kocham cie. To właśnie ci wczoraj miałem powiedzieć - oznajmił
   Piosenkarka wiedziała, że teraz wychodzi na niewierną. Tylko, że nie miała serca żadnego z nich ranić. Sama z siebie wkopała się w ogromny dołek. Logan ją pocałował. Na początku jej rozum chciał go spoliczkować, ale potem namiętnie odwzajemniła. Chłopak popchnął ją na łózko, ciągle całując. Dziewczyna w ogóle się nie opierała. Oddawała tak samo czule całusy. Przyciągnęła go do siebie za kołnierzyk koszuli. Musnęła jego wargi ostatni raz. Otworzyła oczy, odsuwając się od niego. Wstała z łóżka zerkając na przyjaciela. Zatrzymał ją pociągając ze rękę.
- Proszę nie odchodź - spojrzał jej głęboko w oczy
- Musimy się ukrywać. Możemy potajemnie się spotykać w takim hotelu koło London Eye. Ale zachować ostrożność. Teraz już muszę iść, Logi
   Wyszła, idąc do wyjścia z budynku. Po drodze wpadła na niespodziewaną osobę...

Kocham was :* Jednak wam zależy na moim blogu... No więc macie ten rozdział. Do następnego <33
Ps. Mam małą prośbę: Chciałabym byście odwiedzali mojego ulubionego bloga o moim prawdziwym życiu (możecie go śmiało komentować oraz dodawać do obserwatorów)
6 KOMENTARZY= NOWY ROZDZIAŁ

Bonus :*
W lipcu bądź wrześniu ukarze się prawdopodobnie mój ostatni blog w tym roku. Mam nadzieję, że spodoba się wam zrobiony przeze mnie do niego filmik. No i mam nadzieję, że będziecie mnie na nim odwiedzać: http://www.youtube.com/watch?v=sKvQglg3lQQ

6 komentarzy:

  1. Jaaaaaaaa o.O
    ale się porobiło ! :D
    Niech Dem odzyska rozum bo nie wytrzymam ! XDD
    Ja zaraz dodam nowy rozdział, więc zapraszam :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Oj , bieda Dem. :( A się okaże że ta niespodziewana osoba to będzie Zayn i się znowu pokłócą że ona go zdradza i wyjdzie że Demetria będzie z Loganem ... - to tylko moje myśli ;) Sssssssssuuuuppppeeerrrrr ;*

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny rozdział! Właśnie ale się porobiło! Jestem ciekawa kogo spotka, może Zayna? Czekam na następny weny i zapraszam do mnie na nowy:)
    friends-and-maybe-love.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Swietny rozdział nie mogę doczekać się następnego.
    Zapraszam na moje blogi.
    http://love-oflondon.blogspot.com/ - nowy rozdział.
    http://niallandchachi.blogspot.com/ - nowy blog + prolog.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ojej... i co ja mam tutaj napisać? Masz bardzo ciekawy pomysł na historię, osobiście bardzo lubię Demi Lovato, więc tym bardziej przyjemniej mi się czytało. W rozdziale nie dostrzegłam szczególnych błędów oprócz jednego - rozdział zdecydowanie za krótki! Czuj się winna, ponieważ nieźle wkręciłam się w ta historię i nie mogę doczekać się nastepnego rozdziału :))

    Pozdrawiam i zapraszam do skomentowania mojego opowiadania: Dream.
    [http://dreams-are-renewable.blogspot.com/]

    OdpowiedzUsuń
  6. O matko boski!! Czekam na nn z niecierpliwością

    OdpowiedzUsuń

Komentarz to o jeden uśmiech więcej w moim życiu ♥