2 czerwca 2013

Szesnasty

Pułapka

Opisując Selenę Gomez
   Od momentu spotkania Demetrii wiedziała, że to będzie przyjaźń do końca życia. Taką miała nadzieję. Potem jednak na jej drodze stanął Justin Bieber. Chłopak o idealnym wyglądzie, ale zaciętym temperamencie. Nie było z nim łato. Strasznie go kiedyś kochała mimo kłótni, ale oszukał i zdradził ją z jakąś tancerką. Tylko, że kilka dni temu dowiedziała się, że to kłamstwo. Piosenkarz prosił ją, by przy nim została oraz do niego wróciła. Od tego momentu była rozproszona. Nie wiedziała czy mu wybaczyć czy jednak nie. W zastanawianiu coś jej przeszkodziło. Był to przystojny szatyn, Louis Tomilson. Chłopak starła się jej zaimponować, ale ona udawała niedostępną. Tak naprawdę to go słuchała, ale nie reagowała. Przed wyjściem z restauracji zdobyła się na odwagę.
   Wybrała się z nim do parku To był nawet dobry pomysł dopóki nie poczuła się niezręcznie. Wokalista wziął ją za rękę, ale ona ją od razu odtrąciła.
- Lou... Musisz wiedzieć, że mam tak jakby chłopaka. Jest obecnie w Kanadzie. Nie potrafiłabym go jednak tak zranić.
   Pokiwał głową. Dziewczyna poczuła się odrobinę lepiej. Jedyne z czym była pewna to z tym, że wybaczy jednak Justinowi. Posłała mu delikatny uśmiech.
- Rozumiem cię, przepraszam. A co znaczy "tak jakby"?
- No, bo on mnie zdradził, ale okazało się to kłamstwem. Prosi mnie bym do niego wróciła, ale nie wiem czy tak zrobić. Nadal go kocham. Tylko, że między nami jest różnie - stwierdziła
- Och. Ja bym na twoim miejscu dał mu szansę. Ale tylko tą jedną. Jak cię kocha to ją wykorzysta. Teraz tylko mogę mu zazdrościć, że ma ciebie.
   Teksanka się zarumieniła, wiedziała że z niego będzie odpowiedni przyjaciel jak Logan dla Demi. Spuściła z niego wzrok, by nie widział dwóch czerwonych jak burak policzków.
- To tak zrobię. Dziękuję ci za wspaniały dzień jak i rady - zatrzymała się
   Przybliżyła się do niego, składając na jego policzku czułego całusa. Przytuliła go mocno, potem odchodząc.
   Popędziła do domu Zayna i Demi, by zadzwonić do ukochanego. Nie specjalnie się jednak spieszyła. W drodze do luksusowego apartamentu, układała wszystkie myśli, którymi pokieruje się podczas rozmowy. Miała mu naprawdę wiele do powiedzenia. Wjechała widną na samą górę. W pokoju zastała tylko chłopaka przyjaciółki.
- Gdzie jest Demi? Powinna przecież być tu z tobą.
- Poszła gdzieś się spotkać z jakimś chłopakiem z planu. Wiesz o kogo mogło chodzić? - zapytał ją
- No wiesz.. ona występowała w wielu filmach i serialach. To może być każdy - stwierdziła
   Wiedziała, że Zayn się martwi. Był przybity w jej oczach. Przytuliła go przyjaźnie. Spojrzała na niego.
- Wszystko będzie dobrze. Zaraz na pewno wróci.
   Skinął głową tak jak ona. Dziewczyna poszła do wolnego pokoju. Zmieszana wykręciła numer do Justina Biebera. Bała się, że od niej nie odbierze. Na szczęście po trzecim sygnale odebrał. Westchnęła.
- Cześć, Justin. Dużo myślałam o tym co się między nami wydarzyło. Poukładałam każde myśli, dokonując wyboru.
   Mówiła do telefonu. Usłyszała jakiś kobiecy głos. Zadrżała. Wkurzyła się. Dała mu szansę, ostatnią szansę.
- Justin? Słyszysz mnie? - wykrzyczała do komórki
- Halo? Justin jest teraz zajęty. Oddzwoń później - powiedziała jakaś dziewczyna przez jego telefon
   Po policzkach pociekły jej łzy. Rozłączyła się, zanosząc się płaczem. Louis powiedział by dać mu tylko jedną szansę. Jak jej nie wykorzysta to szczerze jej nie kocha. Z tego co teraz się wydarzyło było już wiadomo, że mu na niej nie zależy. Rzuciła smart-fonem o łóżko, wybiegając z domu. Tak szybko biegła, że nawet Zayn nie wiedział, że wyszła. Zalana łzami pędziła prosto przed siebie. Nie patrzyła na drogę. Wbiegła prawie na ulicę. W idealnym momencie ktoś odciągnął ją od niej. Szlochała bardzo głośno, patrzyła na niego. Był to najcudowniejszy chłopak. Wtuliła się w niego, nieustannie płacząc. On tylko ją objął i musnął jej czoło. Spojrzeli sobie głęboko w oczy.
- Co się stało, że chciałaś się zabić! Sel, boję się o ciebie - powiedział chłopak


I co podoba się wam Opisując Selenę? ;) Kocham was mocnoo :*
Zapraszam na mojego nowego bloga: Writing is my life...

6 Komentarzy=Nowy Rozdział

6 komentarzy:

  1. super . ;d czekam na nn

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny rozdział, czekam na następny.
    Na pewno zajrzę na nowy rozdział.

    OdpowiedzUsuń
  3. Booże cudowny rozdział! Podoba mi się także gdy opisujesz Selenę:). Już się bałam że jej się naprawdę coś stanie. A Justin... szkoda gadać. Czekam na następny, weny i pozdrawiam cieplutko. Zapraszam także do mnie na nowy rozdział:)
    friends-and-maybe-love.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale świetny *_*

    http://closertotheedge1.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. super ! nie wytrzymam dawaj szybko nn ! :D
    dobr pomysl z opisywaniem sel. czekam na rozwoj wydarzen ;DD

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudny ;) Czekam z niecierpliwością na następny ;)

    OdpowiedzUsuń

Komentarz to o jeden uśmiech więcej w moim życiu ♥